Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: 1
Terapia dr. Gersona
Terapia dr. Maxa Gersona, rozwijana w świecie do dziś przez jego instytuty jest jak dotąd najsilniejszą ze znanych w leczeniu tzw. chorób nieuleczalnych, a zwłaszcza nowotworowych. Może występować samodzielnie lub w połączeniu z innymi metodami. Niejednokrotnie okazywało sie, że chorzy skazani na śmierć przez medycynę oficjalną, żyli dalej długie lata po poddaniu się terapii Gersonowskiej [czasami, w zależności od rozległości nowotworu; w połączeniu z terapią enzymatyczną dr. Johna Bearda]
Największe szanse na powodzenie terapii Gersona mają pacjenci, którzy nie przyjmowali wcześniej chemii [choć i tutaj są ogromne sukcesy] ponieważ po intensywnej, agresywnej chemioterapii najczęściej układ immunologiczny pacjenta i wątroba są nieodwracalnie uszkodzone.
Wynika to z założenia całej terapii Gersona ,że chory na raka ma znacznie obniżoną odporność immunologiczną wskutek m.in. niewydolności wątroby i innych gruczołów oraz uszkodzenia wielu tkanek i śluzówki jelit. Proces ten jest odwracalny w miarę przywracania sprawności tego narządu. Terapia Gersona za pomocą oczyszczenia organizmu z toksyn odwraca ten proces, powodując prawidłową pracę narządów i zmuszenie śpiącego układu immunologicznego do rozpoznawania komórek nowotworowych i ich niszczenia.
Ponieważ rak jest choroba zwyrodnieniową najważniejszą rzeczą w leczeniu jest prawidłowa praca przewodu pokarmowego. By wszystko co zjadamy było właściwie trawione i by inne narządy przewodu pokarmowego działały prawidłowo i pomagały w trawieniu do produktów końcowych a jednocześnie usuwały wszystkie produkty odpadowe, wszystkie toksyny i trucizny, które muszą być usuwane tak, by nic nie gromadziło się w naszym ustroju. Najważniejszym więc, pierwszym krokiem w terapii jest odtrucie organizmu. Najskuteczniejszym ze znanych środków jest lewatywa sporządzana w specjalny sposób, aplikowana z częstotliwością zależną od stanu chorego i szybkości pozbywanych się toksyn.
Najlepszą lewatywą jest wlew z kawy [zastosowany po raz pierwszy prawie 100 lat temu przez prof. O. A. Meyera w Getyndze.] Dajemy 3 czubate łyżki stołowe mielonej kawy na 1 litr wody, gotujemy 3 minuty, zmniejszamy ogień [ by ustało wrzenie] i gotujemy jeszcze pod przykryciem przez 15-20 minut. Po tym czasie zdejmujemy z ognia, cedzimy i gdy napar uzyska temperaturę ciała podajemy go choremu we wlewie do odbytniczym. Wskutek tego przewody żółciowe ulegają otworzeniu, praca wątroby jest pobudzona i następuje lepsze wydalanie toksyn. Wskazane jest by pacjent utrzymał wlew w sobie przez ok.15 minut. Wlewy wykonuje się minimum 5 razy na dobę i częściej w zależności od stanu pacjenta i szybkości wchłanianych przez organizm guzów.
Wprowadzanie jednocześnie do organizmu suszonej tarczycy, płynu Jugola powoduje, że niedojrzałe komórki nowotworowe wychwytują szybko potas i enzymy oksydacyjne i giną. Komórka nowotworowa bazuje przede wszystkim na procesach fermentacyjnych, podczas gdy potas i enzymy oksydacyjne wprowadzają procesy utleniania i to właśnie pozbawia komórkę rakową warunków do życia.
Fragment artykułu...
Offline
Wylecz raka metodą Gersona - Anna Rykowska-Grzywna
Offline
Strony: 1