Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: 1
Offline
Jakie piękne drzewo z grzybami i na pewno masz też fajny spacer. Ja nie jestem zwolennikiem mrożenia, zwłaszcza grzybów, ale jak masz możliwość, a chyba masz brak konkurencji to możesz na bieżąco zbierać grzyby tylko do zupy i smażenia. Nie trzeba mrozić, tylko brać ile trzeba danej chwili, a po drugie grzyby co rosną zimą cały czas rosną, tylko jak przymrozi nie rosną, a później dalej rosną, resztą warto o nich poczytać.
Ostatnio edytowany przez Pomorzanin (2021-01-04 10:30:43)
Offline
Trzeba zabrać bo potem robią się stare, coś je może objeść albo ktoś zebrać. Sporo ludzi zbiera boczniaki. Grzyby zimowe dobrze znoszą zamrażanie.
Offline
A tak inne grzyby lubisz, smażone prawdziwki czy kurki albo zupy grzybowe ?
Ja to zbieram grzyby w Borach Tucholskich, mam swoje ulubione miejsca, gdzie bywać co rok.
Jest mała zima na dworze, to może wstawię fajne fotki, oczywiście były robione przed zimą.
Ostatnio edytowany przez Pomorzanin (2021-01-17 12:50:50)
Offline
Piękne fotki. Tam gdzie chodzę, a chodzę niedaleko borowików i kurek nie ma, borowik trafi się ale sporadycznie. Najczęściej zbieram rydze, maślaki zwyczajne, czerwone kozaki i podgrzybki. Czasem trafi się kania albo gołąbek zielony. W domu najbardziej cenimy rydze, a resztę też bardzo jemy, to znaczy ja i żona bo córki grzybów nie jedzą. Starsza córka skusiła się ostatnio na boczniaki i była zachwycona smakiem. Grzyby które wymieniłem szukam na skraju lasu, bo tam jest ich tyle ze wystarczy do jedzenia i zapas suszę i zamrażam. Po całym lesie nie chodzę, bo traciłbym czas i miałbym problem co zrobić z tą masą grzybów. W tym czasie zbieram leśne, polne owoce, zioła itp.
Jak masz w pobliżu zwalone topole to sprawdź czy nie ma boczniaków. Mogą też być buki, albo stary orzech włoski. Te drzewa boczniak preferuje.
Offline
Offline
Grzyby w zimie.
Offline
I jak smakowały zamrożone uszaki, miały jakiś smak?
Offline
Uszaki maja fajna żelkowatą konsystencje, przyjmują smak otoczenia w potrawie np. w jajecznicy. Mają właściwości pro zdrowotne. Dziś nazbierałem płomiennic.
Tak wygląda miejsce z płomiennicami (boczniaki znalazłem tam 01.01.21r.)
Z dzisiaj znalezionych płomiennic i boczniaków zrobiłem zupę. Płomiennice jadłem pierwszy raz. Delikatny, grzybowy, przyjemny smak i zapach. Jemy tylko kapelusze.
Offline
Offline
Piękne fotki. Widać że grzyby były po kilka.
W ub. roku znajdywałem prawdziwki tuż obok borowików ceglastoporych.
W tej jesieni już miałem ładne zbiory grzybów zimowych - boczniaków i płomiennic, m.in. w miejscu z fotki powyżej.
Offline
Strony: 1